CO TOBIE ZROBI STRES? A CO TY MOŻESZ ZROBIĆ ZE STRESEM?

Obecne czasy są przesączone stresem. To nie jest ani normalne ani zdrowe.

Stres jest odpowiedzią organizmu na bodźce będące źródłem strachu lub niepokoju.

Powoduje zmiany, umożliwiające przystosowanie do nagłej zmiany sytuacji i poradzenie z nią sobie. Organizm w stresie doznaje wzrostu: siły, szybkości myślenia i działania. Steruje tym procesem nasz gadzi umysł działający na zasadach pochodzących z czasów pierwotnych gdy od szybkości reakcji zależało nasze przeżycie. W tamtych czasach były to sytuacje krótkotrwałe w przeciwieństwie do czasów obecnych. Po pokonaniu przeszkody (gdy np. człowiek pierwotny uciekł przed drapieżnikiem, który chciał go zjeść), gdy poziom stresu opadał, zmęczony ukrywał się w jaskini by dojść szybko do równowagi. Obecnie  funkcjonujemy w przewlekłym stresie trwającym miesiące i lata. To powoduje że jesteśmy mniej zdolni do analitycznego myślenia, pokonania własnych kryzysów, bywamy często zagubieni podatni na zranienia, tracimy motywację i wewnętrzną siłę i co najważniejsze stajemy sie bardzo podatni na choroby. Jak to się stało że stres, który miał za zadanie nas chronić zaczął nas niszczyć?

Stres odbija się na organizmie bardzo szkodliwie:
- wyczerpuje i wyniszcza;
- utrudnia zapamiętywanie i koncentrację, 

- blokuje twórczość;
- zmniejsza odporność;
- podnosi ciśnienie krwi i poziom cholesterolu, 

- zwiększa ryzyko cukrzycy, 

- jest przyczyną owrzodzenia układu pokarmowego;
- zaburza cykl menstruacyjny;
- wpływa na gęstość kości, 

- zaburza działanie tarczycy, 

- powoduje że trudniej goją się rany;
- powoduje bóle głowy, 

- powoduje nadmierne pocenie, 

- powoduje problemy ze stawami i mięśniami,

- jest przyczyną bezsenności;
- zmniejsza wchłanianie składników odżywczych, 

- jest przyczyną tycia, 

- powoduje redukcję tkanki mięśniowej,

- wywołuje choroby w całym organizmie (od kataru po nowotwory)

Osoba żyjąca w ciągłym stresie:

- łatwiej sięga po używki, 

- izoluje się od społeczeństwa, 

- jest nadpobudliwa, 

- bywa agresywna, 

- bywa płaczliwa,

- jest podatna na depresję, 

- ma zaburzenia odżywiania, 

- jest narażona na degradację psychiki i osobowości, 

- miewa myśli samobójcze,

Jak nad tym zapanować?
- należy przede wszystkim uświadomić sobie źródło stresu,

- należy uspokoić umysł (pomogą techniki odciągania uwagi od stresogennych bodźców), 

- intensywnie fizycznie zmęczyć ciało, 

- musimy stawić czoło przyczynom stresu,

- warto zmienić dietę na zdrową (bez cukru, mąki, kazeiny) z dużą ilością warzyw i owoców,

- uregulować dzień ( posiłki o stałych porach i odpoczynek), 

- wprowadzić regularne ćwiczenia lub ruch na świeżym powietrzu, 

- zadbać o odpoczynek psychiczny i fizyczny, 

- zadbać o odpowiednią ilość snu i relaksu,

- warto pomyśleć o fototerapii lub saunie, 

W tym czasie niezastąpione jest działanie miłości, seksu oraz wsparcie najbliższych.

Możesz sobie pomóc żywnością i suplementami;

- MAGNEZEM kąpiąc się w soli Epsom, jedząc migdały, pestki dyni,  kaszę gryczaną,
  płatki owsiane, kakao, czekolada, orzechy laskowe, groch, natkę pietruszki, brokuły, banany.

- KWASAMI TŁUSZCZOWYMI OMEGA-3 jedząc tłuste ryby morskie i owoce morza,
   siemię lniane, orzechy włoskie, zielone warzywa, awokado.

- L-TEANINĄ pijąc herbatę Matcha i jedząc podgrzybki.

- WITAMINĄ D3 wystawiając się na działanie słońca w samo południe.

- ASHWAGANDHĄ (zalecana w stanach wyczerpania psychicznego i stresu) suplementując
  się.

- WITAMINAMI Z GRUPY B jedząc orzechy i pestki, ryby, wątróbkę, szpinak, owsiankę,
  fasolę, jajka i nabiał.

- WITAMINĄ C jedząc cytrusy, jarmuż, kapustę, paprykę, dziką różę, czarną porzeczkę,
  owoce jagodowe, kiwi, brukselkę i wiele innych.

- PROBIOTYKAMI jedząc kiszonki kwaśne mleko i jogurty naturalne.

- HERBATKAMI ZIOŁOWYMI popijając herbatki z dziurawca, glistnika jaskółcze ziele,
  bylicy pospolitej, arcydzięgla, melisy.

Wydaje się że już wszyscy o tym wiedzą, bo przecież słyszą i widzą co się na świecie
dzieje a niektórzy też i czytają. STRES leży u podłoża każdej choroby. KAŻDEJ.
Dr. Ryke Geerd Hamer bardzo dokładnie opisał mechanizm powstawania chorób przez stres.
Wszyscy bierzemy udział w wyścigu szczurów czy tego chcemy czy nie.
Musimy zarabiać na życie na opłaty na wykształcenie dzieci na nowy smartfon
i samochód. Daliśmy się zaprząc do tej beznadziejnej konsumpcyjnej gonitwy,
która wysysa bezwzględnie naszą energię rujnując nasze zdrowie a w końcu i życie.
Stres jest wszędzie. Również w miejscach, w których nie spodziewalibyśmy się go znaleźć.
Np. jest w naszym jedzeniu, w mięsie mordowanych w rzeźniach zwierząt.
Mordowanych po to byśmy mogli je zjeść. Czy wydaje się wam że zwierzak,
który jedzie na rzeź nie wie o tym? Poobserwujcie trochę zwierzęta. Jak się zachowują i co robią?
Czy na pewno możemy powiedzieć że one nic nie czują "bo to tylko zwierzęta"?
Pamiętam że jak byłam dzieckiem moja babcia gotowała zupę, która uchodziła
w rodzinie za przysmak - czarninę. Żeby ją ugotować krępowała żywą kaczkę,

robiła jej nacięcie na głowie i na żywca spuszczała jej krew do słoiczka.
Pamiętam też że widziałam łzy tej kaczki spływające z jej oczu.
Gdy próbowałam babci zwrócić uwagę na ból kaczki kwitowała to stwierdzeniem

"to tylko zwierze, nie masz się czym przejmować?"
Minęło już wiele lat od tamtego czasu a ja wciąż mam przed oczami płaczącą kaczkę.

Podczas silnego stresu organizm wytwarza hormon strachu (kortyzol) odkładający się w tkance mięśniowej i zatruwający ją. Jest on wytwarzany przez ciała zwierząt idących na rzeź. Mięso, które potem zjadasz truje cię stresem tego zwierzęcia. Myślisz, że ktoś dba o to, żeby zabijane w ubojniach zwierzęta nie cierpiały? 99% zabijanych jest w bestialski, nieludzki sposób, przez podcinanie gardeł, obdzieranie ze skóry, zanurzanie we wrzątku. Nie wspominając o tym co się dzieje w transporcie.

Co by się stało, gdyby ludzie przestali jeść mięso? Przemysł mięsny by upadł i w związku z tym poniósłby milionowe straty. Jak myślisz? czy bossowie, którzy czerpią z niego korzyści zgodzą się na to? Ja myślę że nigdy. Będą nam wmawiać, bez końca, jak mięso jest dla nas zdrowe i nakłaniać byśmy jedli je 7 dni w tygodniu kilka razy dziennie. Co zresztą wielu z nas już robi i co katastrofalnie odbija się na ich zdrowiu. Uparcie jednak nie łączą tego z mięsem, które jedzą. W reklamach słyszymy o tym jak mięso jest nam niezbędne (bo koniecznie musimy dostarczać sobie białko zwierzęce) bo są w nim witaminy, których gdzie indziej nie znajdziemy a jak znajdziemy to ich nie przyswoimy i będziemy mieć anemię i inne wymyślone dolegliwości. Brakuje tylko żeby zaczęto nam wmawiać że jedzenie mięsa leczy nas z chorób, w które nas, w rzeczywistości, wpędza (np.nowotwory, choroby układu trawiennego i krwionośnego)? 

Do ludzi bardziej świadomych i poszukujących coraz większym strumieniem docierają informacje o szkodliwości białka zwierzęcego i o konieczności ograniczenia spożycia mięsa do dwóch dni w tygodniu a najlepiej do zera. I naukowcy mówią coraz głośniej o konieczności zaprzestania obżerania się mięsem (przyczyną jest nie tylko stres, który wraz z mięsem zjadamy). Konsumpcjonizm tak nas oślepił, że nie widzimy tego co mamy przed oczami.

Może każdy kto chce zjeść mięso powinien własnoręcznie zabić zwierzę przeznaczone na swój kotlet. Taki eksperyment przeprowadziła na sobie pewna młoda kobieta. Nie tknęła więcej mięsa.

Poniższy link jest do filmu z debaty "Zwierzęta należy wykluczyć z menu"

https://www.youtube.com/watch?v=k09u_rbaDwU

    DRODZY CZYTELNICY

Jeśli poszukujecie interesujących Was treści, to zapraszam do mojej biblioteki. http://ziolawglowie.blogspot.com/2023/02/biblioteka.html Wystarczy wejść do niej, w wyszukiwarkę wpisać interesujące Was hasło a w mig otworzy się poszukiwany artykuł. Jeśli go tu nie znajdziecie to proszę napiszcie mi o tym w komentarzach a ja postaram się możliwie szybko odpowiedzieć Wam na wasze pytanie. Jeśli chcielibyście by na tym blogu ukazał się post na temat bardzo was interesujący to również proszę o Wasze sugestie w komentarzach. Pamiętajcie że bardzo cenię sobie Wasze opinie o moich postach. Stanowią one bardzo silną motywację do wyszukiwania coraz ciekawszych tematów związanych z naturoterapią, samoleczeniem, oraz szeroko rozumianą profilaktyką pro zdrowotną.