Glistnik jaskółcze ziele jest chwastem spotykanym na nieużytkach, ugorach, przy drogach, na obrzeżach parków i lasów oraz w różnego rodzaju zaroślach. Kwitnie od kwietnia do jesieni.
W Polsce jest dość pospolitą (chociaż nie wszędzie) rośliną wieloletnią dorastającą do 90 cm wys. Nazywany był w dawnych czasach „Darem Niebios” co mówi samo za siebie.
Surowcem zielarskim jest ziele i korzeń. Korzenie pozyskujemy jesienią, na przedwiośniu lub wiosną a ziele zbieramy przed i w czasie kwitnienia. Roślinie tej nie straszne jest zimno i bywa że można ją znaleźć również zimą. Dobrze wysuszone ziele ma miły zapach i naturalna zieloną barwę. Zbiorów zimowych się używa tylko w stanie surowym. Roślina ta jest znana jako killer kurzajek ale nie jest to jej najcenniejsze zastosowanie i musimy być bardzo cierpliwi żeby doczekać pożądanych efektów. Dużo więcej potrafi oczyszczając i regenerując organizm sama i w połączeniu z innymi cennymi ziołami. Jesteśmy straszeni że jest trująca ale przecież wszystko może nam zaszkodzić niemądrze lub w nadmiarze zastosowane. Jeżeli doczytasz do końca ten post znajdziesz bardzo cenny przepis na kwas Bołotowa, który oczyszcza z metali ciężkich i regeneruje organizm.
Preparaty glistnikowe mają długą listę działań i zastosowań.
Przytaczam ją za doktorem Henrykiem Różańskm (największym polskim autorytetem w dziedzinie zielarstwa)
- zmniejszają napięcie i obrzęk pęcherzyka żółciowego,
- pomaga w stanach skurczowych układu żółciowego i moczowego,
- usprawniają przepływ krwi,
- zapobiegają objawom związanym z resekcją pęcherzyka żółciowego (reflux),
- stosowane w skurczach jelit i do przerywania kolek,
- skuteczne w leczeniu biegunek,
- wzmacniają układ odpornościowy
- regulują ciśnienie krwi
- zapobiegają i zwalczają bóle miesiączkowe,
- działają przeciwbólowo w reumatyzmie i artretyzmie,
- zapobiegają i zwalczają zaparcia,
- przy zastojach żółci wywołanych kamicą żółciową,
- są skuteczne w leczeniu stanów histerii, lęku i nerwic wegetatywnych,
- z powodzeniem stosowane w świerzbie i nużycy
Suszony glistnik działa nieco inaczej niż wyciągi i ekstrakty.
- poprawia czynności wydzielnicze wątroby, trzustki i jelit,
- pobudza trawienie,
- zapobiega skurczom mięśni gładkich,
- zapobiega kolkom,
- hamuje procesy fermentacyjne i gnilne w jelitach.
- niszczy drożdżaki i bakterie,
Glistnik jaskółcze ziele zażywany w mieszankach może przyczynić się do zmniejszenia średnicy kamieni żółciowych.
Poprzez wpływ żółciotwórczy i żółciopędny zapobiega zaleganiu i zastojom żółci. Przeciwdziała wytrącaniu się złogów żółciowych.
Jest pomocny w leczeniu stanów zapalnych: dróg żółciowych, bańki wątrobowo-trzustkowej, pęcherzyka żółciowego i dwunastnicy.
Po zażyciu w dawce wysokiej (150 ml naparu, 15 ml nalewki lub intraktu)
- obniża ciśnienie tętnicze krwi,
- daje efekt odprężenia i rozluźnienia oraz wyciszenia psychicznego oraz ruchowego.
Glistnik w połączeniu z innymi ziołami daje bardzo dobre efekty lecznicze w:
- kamicy moczowej i żółciowej,
- chorobie wrzodowej,
- hemoroidach,
- nowotworach (terapie wspomagajce).
- nasila działanie przeciwkaszlowe dymnicy i siwca.
Hamuje uporczywy kaszel i przykre objawy zapalenia krtani oraz gardła podawany w większych dawkach, w połączeniu z tymiankiem, cząbrem lub macierzanką oraz surowcami śluzowymi (płesznik, ślaz, prawoślaz, żywokost).
Glistnik najlepiej łączyć z:
- kłączem ostryżu (kurkuma),
- zielem rzepiku,
- mniszkiem (ziele, korzeń),
- boldyną, z
- zielem kocanki,
- zielem szanty,
- zielem karczocha,
- nasionami mielonymi ostropestu (sylimaryna),
- zielem dymnicy,
- zielem dziurawca,
- zielem lebiodki
- i (lub) zielem cząbru.
- berberysem (liść, owoc, kora),
- maczkiem kalifornijskim (ziele, korzeń),
- siwcem
- lepiężnikiem.
Glistnik jest stosowany w intensywnej hodowli zwierząt (jako alternatywa dla antybiotykowych stymulatorów wzrostu) i w medycynie sportowej (jako środek poprawiający przemiany aminokwasów i białek, środek czyszczący krew).
Preparaty ze świeżego ziela nie poddawane obróbce termicznej mają działanie:
- przeciw wrzodowe,
- przeciw owrzodzeniom jelit
- świeży sok pomarańczowy glistnika, (sok mleczny z wilczomleczów również) niszczy
brodawki i nowotwory skórne (konieczne wielokrotne smarowanie),
- świeżym sokiem glistnikowym leczono gruźlicę skóry i kłykciny.
Przepis na kwas z ziela glistnika wg. akademika Borysa Bołotowa.
Pod wpływem tego kwasu (zwanego przez Bołotowa nr 1 gdyż na jego bazie można robić inne wersje zależnie od rodzaju schorzeń na jakie ma działać i użytych ziół) regeneruje się, nie tylko, przewód pokarmowy ale i cały organizm, nabłonek jelita cienkiego pozbywa się soli metali ciężkich/ np. rtęci, ołowiu, talu i bizmutu. Enzymy glistnika wiążą je i pomagają wydalać z organizmu. Ma on również wpływ na patogeny.
Składniki:
- 3 litry przegotowanej schłodzonej wody,
- 1 szklanka cukru;
- 1 łyżka stołowa śmietany (kwaśnej, wiejskiej);
- 1szklanka ziela glistnika (pokrojonego, świeżego lub suszonego).
Dodatkowo:
1 słój o pojemności 3 l
1słoik o pojemności 1 l z zakrętką
Gaza
Mały, szklany, ciężarek (np. kieliszek do wódki) lub opcjonalnie czarny krzemień
1szkl. cukru
Przygotowanie:
Do 3 litrowego słoja wlać 2,5 l wody, dodać cukier i wymieszać. Dodać śmietanę i jeszcze raz dobrze wymieszać (najlepiej drewnianą łyżką). Glistnik (wyłącznie ziele) umyć, odsączyć, pociąć i umieścić w woreczku z gazy wraz z obciążeniem ze szkła lub z czarnego krzemienia (krzemień będzie dla kwasu źródłem krzemu). Woreczek z glistnikiem umieścić w słoju z roztworem wody, cukru i śmietany. Uzupełnić wodę tak by słój był pełny. Przykryć naczynie gazą złożoną w 2-3 warstwy i pozostawić w ciepłym i ciemnym miejscu na 3 tygodnie. Po 10 dniach zdjąć z powierzchni kwasu biały pleśniowy kożuch, zamieszać i odstawić ponownie w ciemne miejsce. Jeszcze kilka razy sprawdzić czy powstaje na powierzchni kwasu kożuch i ponownie go usuwać aż przestanie się tworzyć. Po 3 tygodniach kwas powinien mieć przyjemny kwaśno-owocowy zapach, żółto-zielony kolor i oranżadkowy smak. Jeżeli będzie szary o zapachu pleśni należy go wylać, gdyż świadczy to że się zepsuł.
Dawkowanie:
Ze słoja odlewamy 1 litr kwasu do drugiego słoika, z którego będziemy przez 4 dni go pić, i który będziemy przechowywać w lodówce.
Do 3-litrowego słoja (z którego odlewaliśmy kwas) dolewamy 1 litr przegotowanej, przestudzonej wody z rozpuszczoną 1/3 szklanki cukru. Tak uzupełniony kwas odstawiamy na swoje miejsce do ponownego fermentowania na 4 dni.
Przez 4 dni będziemy pić ten kwas, który odlaliśmy do litrowego słoika.
Pijemy go 30 min. przed jedzeniem 3 razy dziennie zaczynając od jednej łyżki stołowej i stopniowo zwiększając ilość do 100 ml (około ½ szklanki).
Gdy dojdziemy do 100 ml przestajemy zwiększać dawkę (nie przekraczamy dawki 100ml ).
Przez 2 tygodnie pijemy kwas 3 razy dziennie.Potem pijemy jeszcze przez 1 miesiąc ale tylko 1 raz dziennie ( 100 ml o wybranej porze/obiad, śniadanie, kolacja/) i również 30 min. przed jedzeniem. Po wypiciu odlanego kwasu z litrowego słoika znów nabieramy do niego kwasu z dużego słoja i uzupełniamy płyn wodą z cukrem w tych samych proporcjach co poprzednio. Tą procedurę możemy powtórzyć 4 razy a potem musimy wymienić woreczek z jaskółczym zielem ( włożyć świeże ziele).
BHP czyli środki ostrożności
Glistnik jaskółcze ziele jest bardzo cenną rośliną i warto wiedzieć o jego istnieniu i niezwykłych właściwościach (działanie anty nowotworowe, przeciwbólowe, oczyszczające, uspokajające itd.). Przy zbyt dużych dawkach i zbyt długim stosowaniu mogą wystąpić niepożądane reakcje organizmu: biegunki, nudności, różnego rodzaju dolegliwości żołądkowe, bóle brzucha, skurcze przewodu pokarmowego. Przyjmowanie zbyty dużych dawek glistnika, może np. doprowadzić do problemów z nietrzymaniem moczu, senności, ospałości oraz zaburzeniami świadomości.
Nie powinny go stosować kobiety w ciąży (co dotyczy właściwe prawie wszystkich ziół), osoby, które mają chorobę wrzodową i jaskrę.
Jeżeli będziesz mieć wątpliwości poradź się specjalisty.
Pijemy go 30 min. przed jedzeniem 3 razy dziennie zaczynając od jednej łyżki stołowej i stopniowo zwiększając ilość do 100 ml (około ½ szklanki).
Gdy dojdziemy do 100 ml przestajemy zwiększać dawkę (nie przekraczamy dawki 100ml ).
Przez 2 tygodnie pijemy kwas 3 razy dziennie.Potem pijemy jeszcze przez 1 miesiąc ale tylko 1 raz dziennie ( 100 ml o wybranej porze/obiad, śniadanie, kolacja/) i również 30 min. przed jedzeniem. Po wypiciu odlanego kwasu z litrowego słoika znów nabieramy do niego kwasu z dużego słoja i uzupełniamy płyn wodą z cukrem w tych samych proporcjach co poprzednio. Tą procedurę możemy powtórzyć 4 razy a potem musimy wymienić woreczek z jaskółczym zielem ( włożyć świeże ziele).
Intrakt glistnikowy: (przepis ze strony dra Henryka Różańskiego)
1
część świeżego zmielonego ziela lub korzeni zalać 5 częściami 40-50% gorącego
alkoholu, odstawić na 7 dni; przefiltrować. Stosować 2-3 razy dziennie po 5-10
ml w 100 ml wody. Zewnętrznie do pędzlowania chorych miejsc (w stanie nierozcieńczonym);
- bolesne
nadżerki w jamie ustnej,
- polipy,
- opryszczka,
- liszaje i liszajce,
- czyraki,
- kłykciny,
- brodawki,
- owrzodzenia,
- wypryski,
- zmiany toczniowe,
- zmiany łuszczycowe
po
rozcieńczeniu: 1 łyżka na 200-220 ml wody przegotowanej:
- do okładów,
- płukanek,
- przemywania skóry.
BHP czyli środki ostrożności
Glistnik jaskółcze ziele jest bardzo cenną rośliną i warto wiedzieć o jego istnieniu i niezwykłych właściwościach (działanie anty nowotworowe, przeciwbólowe, oczyszczające, uspokajające itd.). Przy zbyt dużych dawkach i zbyt długim stosowaniu mogą wystąpić niepożądane reakcje organizmu: biegunki, nudności, różnego rodzaju dolegliwości żołądkowe, bóle brzucha, skurcze przewodu pokarmowego. Przyjmowanie zbyty dużych dawek glistnika, może np. doprowadzić do problemów z nietrzymaniem moczu, senności, ospałości oraz zaburzeniami świadomości.
Nie powinny go stosować kobiety w ciąży (co dotyczy właściwe prawie wszystkich ziół), osoby, które mają chorobę wrzodową i jaskrę.
Jeżeli będziesz mieć wątpliwości poradź się specjalisty.
Więcej informacji na temat tego ziółka możecie znaleźć na stronach dr-a Henryka Różańskiego, na które ja również często zaglądam:
DRODZY CZYTELNICY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz